Wielka
miłość, zaręczyny, ślub - a potem przysłowiowe „i żyli długo
i szczęśliwie…”. Tylko, że prawda jest taka, że nawet w
bajkach nie pokazują co kryje się pod tym określeniem. W
najnowszej książce Michelle Richmond „I że Cię nie opuszczę”
wszystko skupia się wokół instytucji małżeństwa. Do czego
gotowi są małżonkowie, aby zapewnić trwałość swojemu
związkowi?
Ona
– utalentowana prawniczka z burzliwą, muzyczną przeszłością.
On – terapeuta w poradni psychologicznej. W prezencie ślubnym
otrzymują zaproszenie do elitarnego klubu dla par - Paktu.
Organizacja wspiera małżeństwa w dążeniu do szczęścia i
wspólnego kroczenia przez życie szczycąc się 100% skutecznością
jeśli chodzi o trwałość związków małżeńskich swoich
członków. Podpisując zobowiązanie wkroczenia do Paktu Alice i
Jake otrzymują Podręcznik – kodeks szczegółowo regulujący
obowiązki małżonków oraz… sankcje za ich niewypełnianie.
Pakt wspiera Przyjaciół w dochowaniu przysięgi małżeńskiej.
Niby brzmi dobrze, prawda? Jednak czy zawsze należy robić to za
wszelką cenę? Będziecie zdumieni, do czego mogą się posunąć
członkowie tej dziwnej organizacji...
Zawsze odbieraj telefon od małżonka.
Regularnie obdarowujcie się prezentami.
Kilka razy w roku wyjedźcie gdzieś razem.
Nikomu nie wspominajcie o Pakcie.
„I
że cię nie opuszczę” to bardzo intrygujący thriller
psychologiczny, ale zaskoczyło mnie jak bardzo uwypuklony był w
niej wątek społeczny. I nie mam tu na myśli tylko i wyłącznie
solidnej porcji statystyk i ciekawostek dotyczących małżeństw,
którymi raczy nas główny bohater (i zarazem narrator opowiadający
historię swojego małżeństwa). Ta książka to także nowe światło
na znane z przeszłości i historii psychologii popularne
eksperymenty psychologiczne. To również opowieść o skomplikowanej
ludzkiej psychice i złożonych procesach społecznych. Po jej
lekturze mam poczucie, że w końcu trafiłam na książkę, która
oprócz wciągającej fabuły niesie za sobą jakąś
wartość. „I
że cię nie opuszczę” to
z jednej strony „elementarz
dla małżeństw” opisujący przepis na trwałe i szczęśliwe
związki, z drugiej strony to pozycja,
która sporo uczy na temat siły autorytetu, procesów społecznych
zachodzących w zamkniętej grupie Przyjaciół zrzeszonych w Pakcie.
Warto wspomnieć, że to
także historia silnego
uczucia pomiędzy głównymi bohaterami. Czy jednak na tyle silnego,
aby wytrwać w Pakcie? Dowiedzcie się sami.
To
naprawdę oryginalna pozycja wśród ostatnich nowości z tego
gatunku. Wiecie co? Rzekłabym, że „I że cię nie
opuszczę” to idealny pomysł na prezent ślubny ;-)
Ja serdecznie polecam, choć może zakończenie nie wprawia w wielkie
osłupienie, nie ma fajerwerków, to uważam, że to książka warta
uwagi. Z całą pewnością
nie będziecie się nudzić podczas lektury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz