Przed
przeszłością nie da się uciec. Nawet gdy wydaje nam się, że
poskładaliśmy świat na nowo po traumatycznych wydarzeniach,
prędzej czy później cienie przeszłości nas dopadną.
Szczególnie, jeśli sprawę zaczną badać wścibscy i wnikliwi
reporterzy. „Dziecko” Fiony Barton to wciągający thriller
psychologiczny ukazujący kobiety i macierzyństwo z bardzo różnych
stron.
Pewnego
dnia w mediach ukazuje się informacja o tym, że na placu
budowy odnaleziono zwłoki niemowlaka sprzed lat. Nic
nadzwyczajnego, pewnie nie pochylilibyście się nad taką informacją
na dłużej niż minutę. Nie każdy jednak zignorował tę
informację. Dla Kate, wnikliwej dziennikarki, taka drobna i
niepozorna notatka stała się impulsem do podjęcia śledztwa.
Śledztwa, które miało pozwolić na poznanie prawdy o dziecku i
jego historii. Główna akcja powieści ukazuje perspektywę kobiet,
dla których informacja o dziecku okazała się nie tylko nic
nieznaczącym artykułem prasowym. Tragiczne wydarzenia z przeszłości
dały o sobie znać. Obudzone demony powróciły. Czy dzięki
dziennikarskiemu śledztwu uda się na nowo odtworzyć wydarzenia z
przeszłości? Przekonajcie się sami.
„Dziecko”
trzyma w ciągłym napięciu. Dynamicznie poprowadzona akcja,
krótkie rozdziały ukazujące perspektywę poszczególnych kobiet
sprawiają, że trudno się oderwać od tej historii. Największe
wrażenie zrobiło na mnie wierne (tak mi się wydaje) odtworzenie
specyfiki pracy dziennikarzy śledczych. Fiona Barton to autorka z
doświadczeniem reporterskim, która w przeszłości sama zajmowała
się dziennikarstwem i zdobywała nagrody za swoją pracę
reporterską. Autorka dość szczegółowo przedstawia nam pracę
dziennikarza śledczego. Szybkie i intensywne tempo pracy,
wykorzystywane kontakty, podejście Kate do osób, które mogą
wnieść coś nowego do badanej sprawy i jej umiejętność do
rozmawiania z innymi nadawały opowiadanej historii realizmu.
Uwierzyłam, że to rzeczywiście mogło się wydarzyć. Poza tym
poznanie szczegółów pracy dziennikarza było interesującym
dodatkiem do opowiadanej historii.
Dobry
thriller psychologiczny wymaga wprowadzenia bohaterów o złożonych
osobowościach, z różnymi problemami i zawirowaniami. Autorce
udało się osiągnąć ten cel. Kate, dziennikarka śledcza da się
lubić, ma wszystkie te cechy, które dziennikarka śledcza powinna
posiadać. Najważniejszą rolę odgrywają jednak kobiety, do
których udaje jej się dotrzeć. To pokręcone osobowości z
ogromnym bagażem negatywnych doświadczeń. Ich przeszłość to
niezbadana tajemnica, którą powoli odkrywamy poznając kolejne
rozdziały.
Mimo,
że „Dziecko” wydaje się być dość grubą książką, czyta
się ją bardzo szybko. To zaskakująca historia o kobiecości,
macierzyństwie i powracającej ponurej przeszłości. W końcu
nadchodzi czas na rozliczenie się z wydarzeniami sprzed lat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz